Krawiectwo to nie tylko mój zawód, ale również moja pasja. Miłość do ubrań, ich szycia, tworzenia, kreowania pielęgnuję w sobie od najmłodszych lat. Już jako 12-latek samodzielnie dopracowywałem własne stroje – skracałem czy zwężałem spodnie. To dążenie do idealnej symbiozy pomiędzy osobą a jej ubraniem pozostało we mnie do dziś.
Każde zamówienie traktuję jak niepowtarzalne wyzwanie, każdy nowy projekt to połączenie kreatywności i klasycznej elegancji, oczekiwań klienta z moją wizją i doświadczeniem.
Zależy mi na tym, by moje ubrania dawały klientowi to, o czym marzy... smak luksusu, poczucie wolności i swobody, indywidualność.
Pracując z nim mam poczucie bezpieczeństwa, pewnej ręki i efektu zgodnego z oczekiwaniami. W moich doświadczeniach bespoke ten spokój to rzecz rzadka. Dreszczyk emocji czasem jest zaletą, ale najczęściej wadą.
PRZECZYTAJ CALY WPISPiotr to pierwszy fachowiec, któremu udało się rozpracować moją sylwetkę. Dobry krawiec to tak samo jak dobry lekarz – gdzieś są, ale trudno ich znaleźć.
PRZECZYTAJ CALY WPISBede powtarzal jak mantre, ze kazde kolejne zamówienie u krawca powinno byc lepsze od poprzedniego. Czynnik ludzki i doswiadczenie maja czesto kluczowe znaczenie w szyciu miarowym. Tym razem wszystko zagralo dobrze.
PRZECZYTAJ CALY WPIS